Jeden naród, jeden kościół...
- I znów nam nie wyszło... Tym razem dostaliśmy zaproszenie do wzięcia udziału w wystawie POSTERY POST_ERY- wystawa towarzysząca 20. międzynarodowemu biennale plakatu. Od początku sugerowano nam, że byłoby dobrze, aby praca, którą zamierzamy wystawić, nie była związana z krytyką obecnej nomenklatury. Biorąc pod uwagę prośby kuratorów, z premedytacją przedstawiliśmy projekt afirmujący aktualną władzę. Miało to nam otworzyć drogę na salony. Niestety, na skutek błędnej interpretacji, nasz projekt został kategorycznie odrzucony przez kuratorki wystawy. Nie pozostało nam nic innego jak wykleić nasze dzieło na ulicy, tym razem w Wilanowie. W taki właśnie sposób, zaprzepaściliśmy naszą kolejną wielką szansę. Po raz kolejny nie wzięliśmy udziału w wielkim wydarzeniu artystycznym.
- A oto fragment odmownego mejla od jednej z Pań Kuratorek: ?moi drodzy ratowcy, no coz, powiem wprost, jesli pokazemy wasza prace na wystawie, to będziemy mieli straszne klopoty z dostaniem dotacji na Biennale, pis nas pograzy i tak sie skonczy nasza zabawa w biennale. jak widzicie, niestety jestesmy zalezni od tych panow, ktorych przedstawiacie na swoim projekcie. jest mi to strasznie glupio wam mowic i szczerze mowiac myslalam, ze [...] odpowiednio wam sprawe naswietlil. czy macie jakis inny pomysl, mniej, hmmm. doslowny??
format:
300cm x 200cm
sztuk:
1
data instalacji:
kwiecień, 2006
lokalizacja:
Warszawa wilanów
zdjęcia w wysokiej rozdzielczości: